Koszmar w Kraczewicach: Psy zagryzły kobietę. Policja szuka zwierząt

ale strach pomyśleć co mogłoby się stać jak to było by w następnym tyg. przecież na ten przystanek przychodzą dzieci. o 7.00 jeździ również autobus gimnazjalny. i stoją na przystanku dzieciaki same bez opieki. ja sam teraz boję się wychodzić z domu wieczorem. zawsze się tak mówi że do sklepu nie jest daleko. ona też nie stała długo na tym przystanku :/ tragedia :/

kacperk Beł napisał:

śmiać mi sie chce a zarazem płakać;/ Policja poszukuje psów zbrodniarzy ? jak oni znajdą tego psa ?? po czym go poznają ? właściciel pieska na 100 % juz go sprzątnął ! A gdzie Pani Mucha ??? ona powinna sie zająć tą sprawą i Ci pieprzeni z Animalsu !!!! Po nowej ustawie która wchodzi w życie z dniem 1 stycznia będzie więcej takich tragedii ;/ Ludzie zaczną wypuszczać swoje pociechy z łańcuchów bo przecież nie można trzymać ich dłużej niż 12 godz na łańcuchu a nie każdego stać na dobre ogrodzenie niestety ;/// po 2 ludzie hodujący psy też nie bedą mieli co z nimi robić gdzie ich sprzedać w Nowym Roku i sami będą ich wywozić, wypuszczać po miastach , po wsiach , po schroniskach ! A ci pieprzeni posłowie siedzą ssobie na stołeczkach i koło chuja im to wszystko lata niestety ;/ do tej pory wszystko było dobrze po co to zmieniać? Koń , trzoda chlewna ,, bydło itd to nie zwierzęta ???? ich możana trzymaćw zagrodach całe ży7cie ? zabijać jeść ? POLSKA SCHODZI NA PSY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

SZKODA ŻE POSŁOWIE LITUJĄ SIĘ NAD ZWIERZĘTAMI A ZAPOMNIELI ŻE WIĘZNIÓW TRZYMAJĄ '' W NIE LUDZKICH WARUNKACH''

mieszkaniec napisał:

ale strach pomyśleć co mogłoby się stać jak to było by w następnym tyg. przecież na ten przystanek przychodzą dzieci. o 7.00 jeździ również autobus gimnazjalny. i stoją na przystanku dzieciaki same bez opieki. ja sam teraz boję się wychodzić z domu wieczorem. zawsze się tak mówi że do sklepu nie jest daleko. ona też nie stała długo na tym przystanku :/ tragedia :/

Zanim wybijecie wszystkie psy w okolicy, proponuję chwilę pomyśleć: nie jest dziwne to, że zagryzły (trudno przewidzieć, co mogło je do tego sprowokować), dziwne jest to gdzie były znalezione zwłoki....

Podziękować Pani Burmistrz miasta Poniatowa za wprowadzenie podatku od psa w maksymalnej wysokości ponad 100zł, przez co zgraje bezpańskich psów będą się powięszać

W ostatnich tygodniach widziałem kilka razy bezpańskiego owczarka niemieckiego jasnej maści na skraju lasu na drodze łączącej 3 i 4 Kolonię (żużlówka koło sołtysa), kiedyś się zatrzymałem samochodem to uciekł w las. Jutro zadzwonię na Policję bo przecież jest tylko dzienna zmiana

To wszystko jakoś nie trzyma sie kupy"... Środek wsi, mieszkania na przeciw, nikt nic ie widzial nie slyszał, kobieta by nie krzyczała? a może ktoś słyszał tylko bał sie pomoc... hmmm a moze to własnie pies któregoś z sąsiadów tego miejsca... nastepnym dziwnym zjawiskiem jest to, że kobietę znaleźli w dziwnym miejscu,,, wiele pytań brak odpowiedzi. Mmiejmy nadzieje ze sekcja zwłok wykaże co tak na prawde mialo wtedy miejsce.

detektyw monk napisał:

Zanim wybijecie wszystkie psy w okolicy, proponuję chwilę pomyśleć: nie jest dziwne to, że zagryzły (trudno przewidzieć, co mogło je do tego sprowokować), dziwne jest to gdzie były znalezione zwłoki....

Co do miejsca znalezienia zwłok nie ma w tym nic dziwnego gdyz przystanek autobusowy znajduje się tuz przy rowie melioracyjnym.Moim zdaniem Pani Ela przestraszona, kiedy wpadła do tego rowu próbowała się ukryć w przepuście (po remontach dróg są one dość duże, a ona była niską szczupłą kobietą). Sama nie wiem jak to wszystko tłumaczyć bo to szok. Z tego co mi wiadomo a mieszkam dość blisko nie było wypadku a jak ktoś napisał "psy dokończyły sprawę. Nie wiem co się stało i dlaczego ale psy zagryzły kobietę i po lub przed tą tragedią zadusiły w gospodarstwie (znajdującym się tuż przy przystanku) wszystkie kury ponoć ponad 30 sztuk

Czy widziałeś kiedyś jak atakuje agresywny pies? Pitbule amstafy a nawet owczarki rzucą się na Ciebie w ułamku sekundy do gardła... nawet nie zdążysz zajęknąć. Jeśli to był głodny bezdomny pies po prostu był na polowaniu. Możesz tylko przyjąć pozycję żólwia (jeśli zdążysz) i czekać na cud

sąsiedniawieś napisał:

To wszystko jakoś nie trzyma sie kupy"... Środek wsi, mieszkania na przeciw, nikt nic ie widzial nie slyszał, kobieta by nie krzyczała? a może ktoś słyszał tylko bał sie pomoc... hmmm a moze to własnie pies któregoś z sąsiadów tego miejsca... nastepnym dziwnym zjawiskiem jest to, że kobietę znaleźli w dziwnym miejscu,,, wiele pytań brak odpowiedzi. Mmiejmy nadzieje ze sekcja zwłok wykaże co tak na prawde mialo wtedy miejsce.

Czy widziałeś kiedyś jak atakuje agresywny pies? Pitbule amstafy a nawet owczarki rzucą się na Ciebie w ułamku sekundy do gardła... nawet nie zdążysz zajęknąć. Jeśli to był głodny bezdomny pies po prostu był na polowaniu. Możesz tylko przyjąć pozycję żólwia (jeśli zdążysz) i czekać na cud

sąsiedniawieś napisał:

To wszystko jakoś nie trzyma sie kupy"... Środek wsi, mieszkania na przeciw, nikt nic ie widzial nie slyszał, kobieta by nie krzyczała? a może ktoś słyszał tylko bał sie pomoc... hmmm a moze to własnie pies któregoś z sąsiadów tego miejsca... nastepnym dziwnym zjawiskiem jest to, że kobietę znaleźli w dziwnym miejscu,,, wiele pytań brak odpowiedzi. Mmiejmy nadzieje ze sekcja zwłok wykaże co tak na prawde mialo wtedy miejsce.

I dla mnie to szok że tyle przecież domów dookoła i nikt nic nie słyszał.... Facet który mieszka jakieś 500 - 600 metrów od tego miejsca słyszał ujadanie psów a ludzie oddaleni o 10 15 metrów nic???????? Też różnie myślę na temat że to pies któregoś sąsiada i brak reakcji bo..... nie kumam

Gość napisał:

Zamilcz durniu jak nie masz nic mądrego do powiedzenia. Te zdziczałe psy miały kiedyś właścicieli którzy się ich pozbyli w koszmarny sposób i to oni są winni, że bezdomne, wygłodniałe psy wałęsaja się po lasach. Moze w końcu ktoś zrobi z tym porządek i nie pozwoli wiesniakom na wyrzucanie psa bo się znudził czy za dużo kosztuje jego utrzymanie.

najwyższy czas te kundle odstrzelić albo pousypiać

kaśka napisał:

Co do miejsca znalezienia zwłok nie ma w tym nic dziwnego gdyz przystanek autobusowy znajduje się tuz przy rowie melioracyjnym.Moim zdaniem Pani Ela przestraszona, kiedy wpadła do tego rowu próbowała się ukryć w przepuście (po remontach dróg są one dość duże, a ona była niską szczupłą kobietą). Sama nie wiem jak to wszystko tłumaczyć bo to szok. Z tego co mi wiadomo a mieszkam dość blisko nie było wypadku a jak ktoś napisał "psy dokończyły sprawę. Nie wiem co się stało i dlaczego ale psy zagryzły kobietę i po lub przed tą tragedią zadusiły w gospodarstwie (znajdującym się tuż przy przystanku) wszystkie kury ponoć ponad 30 sztuk

Bardzo dziwne to wszystko; oczywiście człowiek zaatakowany przez psa może próbować ukryć się gdziekolwiek, ale naprawdę nikt nic nie słyszał? Ntomiast to, że głodne psy atakują człowieka, albo zabijają 30 sztuk kur, to jest dopiero tajemnicza historia? A czy tam w okolicy ktoś nie szkoli sobie piesków do walk? Wtedy byłoby to mniej dziwne. Proponuję jednak poczekać na sekcję zwłok i dopiero ferować wyroki.

założę się że to psy gdzieś z okolicy które od rana albo stoją już na łańcuchach albo już ziemię gryzą bo nieodpowiedzialny właściciel boi się o własną du*ę

Wiem jak atakuja takie psy bo niestety rok temu gdy wracalam w zimie wieczorem z mama do domu szłyśmy pieszo we wsi Wolica zaatakował nas pies. nie pamietam teraz jaka to była rasa. Uderzył we mnie a później skoczył na mame i ja przewrócił, gdy stanał na lapach byl o wiele wiekszy od niej. zaczelysmy krzyczec byłysmy cale roztrzesione. ugryzł mame w reke do tej pory ma blizne i slady zebów i ciaglle sie jej to goi... na szczescie wybiegl z domu wlasciciel. I wpieral nam ze to przez nas pies nas zaatakowal. winy ze swojej strony nie widział. Ale u tego faceta zawsze sa groźne psy. niby jest ogrodzenie ale co to przeskoczyc taki plotek dla takiego bydlecia...

Gdyby po okolicach grasowały bezdomne agresywne psy to ludzie by ich widzieli, lub już wcześniej by próbowały kogoś zaatakować, słychać by było o jakiś pogryzieniach bądź próbach ugryzieniach innych ludzi, A może do kobiety stojącej na przystanku podszedł pies a ona w celu odgonienia go od siebie kopnęła go bądź uderzyła?! i ten w celu obrony rzucił się na nią?! Trudne do wyobrażenia jest to, że nagle na przystanku pojawia się groźny pies, nie widziany wcześniej przez nikogo, przez nikogo nigdy nie ugryziony i atakuje spokojnie stojąca kobietę, po czym wciaga ja do rowu i ucieka....

robert napisał:

najwyższy czas te kundle odstrzelić albo pousypiać

ciebie durniu bym odstrzeliła....

dlaczego tak bezmyślnie i niesprawiedliwie piszecie?? " Wieśniakom nudzą się psy" Takie podziały? Przepraszam bardzo ale to ludzie z miast przejeżdżając przez wieś wyrzucają gdzieś zwierzęta bo twierdzą że ktoś zawsze psiaka czy kota przygarnie a oni już są znudzeni, za duży kłopot za duża kasa. Myślcie troszkę i nie ubliżajcie ludziom

lop2 napisał:

założę się że to psy gdzieś z okolicy które od rana albo stoją już na łańcuchach albo już ziemię gryzą bo nieodpowiedzialny właściciel boi się o własną du*ę

lop2 napisał:

założę się że to psy gdzieś z okolicy które od rana albo stoją już na łańcuchach albo już ziemię gryzą bo nieodpowiedzialny właściciel boi się o własną du*ę

hmm no właśnie i resztę pozostawię bez komentarza.... a co do szkolenia piesków do ataku to nie ma nic takiego

jak już pisałam wyżej to wszystko jest bardzo bardzo dziwne. a wrócę do tych kur, może to tylko odwrócenie uwagi i podejrzeń od ich wlasciciela??? moze byc mnostwo teoriii...